Najnowsze komentarze
Każde dziecko oczekuje na ten jeden dzień w roku. Również my-mieszkańcy internatu na początku grudnia uwolniliśmy z naszych zmęczonych pierwszym trymestrem serc małe chochliki. 12. grudnia z uśmiechem na twarzy, odświętnie ubrani o godzinie 19 usiedliśmy wspólnie do wigilijnej kolacji.
Wszystko rozpoczęły jasełka, ale takie nie do końca w tradycyjnym wydaniu .Diabeł musiał sprzedać Aniołowi duszę, by nie uschnąć z pragnienia, oprócz pastuszków w…wieku licealnym, Maryi służyli…piłkarze z siódmej klasy(mieszkańcy internatu przy ulicy Myśliborskiej). Wspaniała gra aktorska, oryginalne stroje i cudowne, mało znane, grane na żywo pastorałki, wprawiły wszystkich w świąteczny nastrój. Następnie wystąpili: dyrektor T. Pluta z życzeniami oraz ks. P. Napieralski, który odczytał fragment z Pisma Św. i pobłogosławił opłatki. Po tym, jak na każdej tradycyjnej wigilii, zaczęło się wzajemne składanie życzeń. Aula szkolna wypełniła się gwarem i śmiechem. W rodzinnym, radosnym klimacie usiedliśmy do wspaniałej wieczerzy, którą zawdzięczamy naszym nieocenionym paniom kucharkom. Na stołach pojawiły się pierogi z kapustą i grzybami, barszcz czerwony, krokiety oraz ryby. Całości dopełniał stół zastawiony ciastem i owocami. Po kolacji nadszedł czas na najbardziej wyczekiwany punkt wieczoru. Salę wypełniło nawoływanie: „Mikołaju!” („Gustawie”). Na zawołanie w drzwiach ukazał się pan ubrany na czerwono podpierającym się kijem od szczotki. Warunkiem otrzymania prezentu było zaprezentowanie przez rocznik kolędy. Pierwsi byli pierwszacy, następnie ekipa z ul. Myśliborskiej. Drugoklasiści zaskoczyli wszystkich, śpiewając czternaście zwrotek „Pójdźmy wszyscy do stajenki”. Ostatni wystąpili maturzyści. Również goście przybyli na wigilię, czyli dyrektorzy i ksiądz, oraz panie wychowawczynie wykazali się w kolędzie „Lulajże Jezuniu”, co zostało nagrodzone nie tylko brawami ,ale również upominkiem od Mikołaja.
Wokół panowała rodzinna atmosfera. Wszystko poszło zgodnie z planem, za co trzeba podziękować wychowawczyniom –pani prof. Bornikowskiej za część artystyczną i prof. Helak, która zadbała o dekoracje i wystrój sali.
Życzymy wesołych i radosnych świąt!
Barbara Dembkowska