Najnowsze komentarze
Konkurs poprawnej polszczyzny pod honorowym patronatem Dyrektora II LO Tomasza Pluty odbył się w naszym internacie. Poprawnie przetłumaczony tekst napisany w slangu młodzieżowym oceniać będą poloniści :Tomasz Pluta i Mariusz Biniewski. Pomysłodawca konkursu Anna Rudczuk i twórca tekstu Michał Trusewicz zapraszają do wspólnej zabawy, poniżej tekst do przetłumaczenia. Wyniki konkursu już w następnym tygodniu.
Anna Rudczuk
Więc, ogólnie to motyw dzieje się na zapyziałej dzielni gdzieś w Wawie. Lało fest, nie było spoko. Łaziłem se po chodniku, w moim łokmenie nie było tłustego bita. Szwędam się po betonowej dżungli. Wtem, usłyszałem niezłą nawijkę – jakiś koleś na ful spontanie nawija pod balkonem jakąś serenadę. No, noł koment, ziom. Miał taki pałer, że ho ho! A leciało to tak:
– Jula, wrzuć na luz! Nie fochaj się już dłużej na mnie! Ja cię loffciam, normalnie love forever. Luknij na mnie, jestem takim krejzolem totalnym. Taki debeściak , popytaj się ziomów na dzielni. Jula, zresetuj się! Patrz, mam nawet dla ciebie nowy fryz. Wydałem na to tyle hajsu, że normalnie czacha dymi. Julcia, jesteś moim namber łan. Baj de łej, dlaczego nie polajkowałaś mojej nowej nowej foteczki na fejsie? Czyżby jakiś bulwers? Słuchaj, jeśli tak bardzo chcesz, to pojedziemy do tego Wrocka. No wiesz, a potem może jakiś mały afterek, totalny czill – ałt. Daj mi jakieś info, czy ty mnie jeszcze loffciasz. Wiesz, ten motyw z tą Jadzią z naprzeciwka, to ściema jest. Ale mimo wszystko, użyłem swojej mózgownicy i mówię tera sorki. Wysłałem tobie jeszcze tego, no, mejla. Skrobnąłem tam kilka słów. Luknij na niego kiedyś tam. Z resztą, masz numer mojej komy. Wiesz, to nie żaden szajs z ruskiego bazaru. To by było na tyle, do zobaczyska kiedyś tam! Nara!