Najnowsze komentarze
Wigilijny wieczór w internacie uświetnili swoją obecnością księża tutejszej parafii, para dyrektorska, oraz Mikołaj , który tym razem przybył do nas z małżonką by opowiedzieć o trudach podróży z jakimi spotkali się w drodze do nas.
Kiedy już opowieść Mikołaja wywołując śmiech obecnych dobiegła końca, wśród kolęd wykonywanych przez nasze wychowanki zasiedliśmy tradycyjnie do wspólnej wieczerzy, choć życzeniom i serdecznym słowom skierowanym ku sobie nie było końca.
Przyjazna atmosfera , świąteczne melodie, choinka we wszystkich wzbudziły skłonność do refleksji nad minionym rokiem. Większość z nas zapamięta jedynie dobre chwile.
Anna Rudczuk